Podstawą jest rock, ale piekielnie ciężki, grany z metalowym pazurem i to bardziej modern-thrashowym niż tradycyjnym heavy.

Rozwal Wzmacniacz  /  Czytaj więcej...

Less z załogą nie trzymają się sztywno gatunkowych ram. Jest więc eklektycznie, ale wszystko trzyma się kupy i do tego brzmi soczyście.

Robert Dłucik, Wyspa FM  /  Czytaj więcej...

Helless mają dobrze nagraną EPkę, a wieść niesie, że na koncertach emanują taką energią, że trudno tego nie poczuć.

Portal Gitarowy  /  Czytaj więcej...

Ha i to jest czysty rock 'n' roll odegrany z energią i co najważniejsze z sercem.

Łukasz, Gloria Metalus  /  Czytaj więcej...

Nikt tu nie twierdzi, że każdy utwór ma być popisem brandzlowania się na instrumencie...

Aleksander Trojanowski, HEAVY METAL PAGES  /  Czytaj więcej...

po pierwsze - Less Paul śpiewa po polsku niebanalne teksty, po drugie - razem z kolegami tworzy solidną, rasową muzę z rockowym pazurem.

Diovis, Mroczna Strefa  /  Czytaj więcej...

Konrad Wojtyła, dziennikarz Radia Szczecin, rozmawia z wokalistą HELLESS o hordzie, świadomości tworzenia i liście przebojów w Wielkiej Brytanii.

Czytaj więcej...

Całkiem sprawnie grane riffy, niezła praca sekcji, a do tego odrobina melodii. Takiego grania chcę jak najwięcej na dużej płycie.

Gumbyy, Metal Side  /  Czytaj więcej...

Less dobrał sobie odpowiednich, sprawnych muzyków, którzy wiedzą jak pisać mocne i chwytliwe kawałki.

Prezes, Metal Rulez  /  Czytaj więcej...

Cała płyta jest szybka i mocno agresywna. HELLESS gra ostro i bezkompromisowo, ma coś konkretnego do przekazania.

Paweł, Atmospheric  /  Czytaj więcej...

„Wysysacze” to kawałek rocka na bardzo dobrym poziomie. Helless gra muzykę, której osobiście bardzo mi brakuje w polskich stacjach radiowych.

Wiesław Czajkowski, VIOLENCE ONLINE  /  Czytaj więcej...

Niestety wtórność tego materiału jest dla mnie nie do przejścia. To najbardziej wtórny materiał, jaki można sobie wyobrazić.

Sebastian Witulski, Netfan  /  Czytaj więcej...

Na „Wysysaczach” wszystko jest skrupulatnie przemyślane, wyważone, zrealizowane na wysokim, światowym poziomie. Czemu to tylko 17 minut?!

Marcin Magiera, Rock Area  /  Czytaj więcej...

Niezwykle ostre i potężnie brzmiące kawałki. Helless można zaliczyć do jednych z ciekawszych debiutów na rodzimej scenie metalowej.

Piotr Połosak, Fine Tune  /  Czytaj więcej...

Utwory wgniatają po prostu w ziemię i zmuszają do wysłuchania i zrozumienia przekazywanych przez wokalistę treści.

Ray, Metal Mundus  /  Czytaj więcej...

Muzyka jest żywiołowa, a kompozycje przebojowe. Ciężko powiedzieć czy to jeszcze jest rock czy już bardziej metal.

Wujas, Dark Planet  /  Czytaj więcej...

Ciężkie brzmienie gitar doskonale współgra z mocno uwypuklonym basem i świetnymi partiami bębnów. Gratuluję zespołowi świeżego spojrzenia na muzykę.

Atrej, Metalzine.pl  /  Czytaj więcej...